Algi – a co to takiego?
Kosmetyczne złoto, wodorosty, glony… Tak inaczej nazywane są algi. Te rośliny bogate w witaminy, minerały i pierwiastki występują w morzach, ocenach i rzekach. Algi zawierają między innymi: witaminy A, E, C, B, PP oraz kwas hialuronowy i aminokwasy. Stosowane są w salonach kosmetycznych; w drogeriach natomiast znajdziemy maseczki z zawartością alg. Dzięki nim skóra stanie się gładka, jędrna, ładniejsza i zdrowsza. Algi posiadają również właściwości oczyszczające, antybakteryjne i ściągające.
Maseczka z alg DIY.
Maseczkę lub kompres z alg możesz przygotować samodzielnie w domu. Raz w tygodniu przeznacz cały wieczór na domowe SPA. Taka kuracja sprawi, że twoje skóra ciała będzie nawilżona, uelastyczniona, wygładzona i odżywiona. Pozostałe kosmetyki (na przykład balsam, krem lub masło kosmetyczne) szybciej wchłoną się w głąb skóry. Okłady z alg pomogą także w walce z cellulitem, niedoskonałościami, rozstępami i zmarszczkami.
Aby sporządzić miksturę z alg, wystarczy, że przygotujesz sproszkowane algi. Ten zielony proszek kupisz w sklepie zielarskim. Wymieszaj algi z letnią wodą w proporcji 1:3. Ilość sproszkowanych alg i wody dobierz do obszaru, który objęty ma być kuracją. Maseczkę nałóż grubą warstwą na skórę. Aby mikstura przyniosła lepsze efekty, posmarowane algami części ciała zawiń w folię spożywczą, włóż ciepłe dresowe spodnie i przykryj się kocem. Wytworzone w ten sposób ciepło, przyspieszy cyrkulację krwi w komórkach skóry, poprawi koloryt naskórka, oczyści, wygładzi i sprawi, że będziesz wyglądała ładniej i młodziej. Maseczka z alg po około 15 minutach zaczyna zastygać; czas ten jest uzależniony od warstwy maseczki i powierzchni ciała, na którą została położona. Pamiętaj, aby zabieg zakończyć zaaplikowaniem kremu lub balsamu nawilżającego.